Witam, mam dziś do sprzedania rzecz nieznaną jeszcze na polskim rynku(została wymyślona w Silicon Valley w USA dopiero w tym roku, więc jest to absolutna nowość). Ja miałem to szczęście testować(w ostatni weekend w Zakopanem) ten jakże niezbędny element wyposażenia każdego narciarza.
Jak pewnie większość z was się domyśliła zachwalanym przeze mnie przedmiotem jest kamień narciarski(nie jakaś tam chińska podróbka na bazie węgla, tylko oryginalny produkt, co potwierdza instytut badań nad kamieniami z siedzibą w Pekinie). Testowany przeze mnie kamień jest w najbogatszej wersji wyposażenia(ale o tym niżej). Z kamieniem jeździłem przez 2 godziny w połączeniu z butami Salomona - co daje niesamowite efekty oraz doznania podczas jazdy.
A TERAZ TROCHĘ DANYCH TECHNICZNYCH ORAZ ZASTOSOWAŃ KAMIENIA: -kolor: szary - pasuje do wszystkiego oraz nie widać na nim kurzu -waga: 1g - co jest absolutną minimalizacją wagi w przypadku kamieni narciarskich(sekretem jest kamienna struktura kamienia) -średnica: 0,9cm - tak małe rozmiary sprawiają, że kamień spokojnie mieści się pomiędzy palcem dużym a tym drugim u stopy, co pozytywnie wpływa na przechodzenie z krawędzi na krawędź podczas jazdy -gęstość: 346 kg/m3 - wiem, że nie jest to może jeszcze zachwycające osiągnięcie(choć i tak należą się brawa amerykańskim naukowcom, że zeszli do poziomu o klasę lepszego niż inne znane marki produkujące kamienie narciarskie), ale pamiętajmy, że jest to dopiero prototyp
TO CHYBA TYLE Z DANYCH, TERAZ PRZEJDŹMY DO INNYCH ZASTOSOWAŃ KAMIENIA O KTÓRYCH PISZE PRODUCENT: -pewnie każdy zna tą czynność, ale i tak o niej wspomnę, chodzi mi mianowicie o możliwość tańczenia z kamieniem jak z DELMĄ, tylko że ogranicza się on niestety do tańca towarzyskiego -rzut kamieniem(producent podaje zasięg kamienia do 12m, ale realna wartość(w moim przypadku) waha się od -1m do 2m, więc nie należy się od razu nastawiać na olimpijskie wyniki) -turlanie kamienia(od razu mówię, że on tego nie lubi, to nie jest kamień z tych co od razu dają się turlać) -wszystkiego rodzaju sztuczki - zdechł kamień, czy leżeć, w których jest prawdziwym mistrzem
Warto jeszcze wspomnieć, że przy tak krótkim czasie użytkowania produkt nie wykazuje żadnych oznak zużycia(jest jak nowy) i posłuży komuś jeszcze przez wiele sezonów. Myślę, że to tyle w temacie tej nowinki technicznej, choć nie fair było by z mojej strony gdybym nie wspomniał też o jednej wadzie kamienia(albo jak ktoś woli o jego ciemnej stronie), a mianowicie kamień jest głuchoniemy, co oczywiście nie przeszkadza w użytkowaniu kamienia.
Przepraszam znawców tematu, że się tak rozpisałem, ale niestety większość osób nie miała jeszcze do czynienia z kamieniami narciarskimi. Zaczynamy oczywiście od 1yang'a, choć cena katalogowa takiego cudeńka to 999yang'ów+VAT, więc chyba zwariowałem. Przesyłka pocztowa, oczywiście ubezpieczona, ładne panie - tylko odbiór osobisty na terenie Warszawy. W razie czego podaję mój numer telefonu(choć wydaje mi się, że nie będzie żadnych pytań o tak oczywistą rzecz) - 792027XXX(tylko panie). Liczę na ostrą rywalizację podczas licytacji, gdy cena mnie nie zadowoli to oczywiście podbije ją mój kolega i nikt nie będzie się cieszył tym jakże przydatnym przedmiotem. |