| ^&$($, może jeśli wszystko z siebie wyrzucę przeżyje jakieś katharsis! Chcę wstawiać aukcję na allegro a tu w czeluściach mojego twardego dysku znajduje obrazek z szanownym (fak!) premierem tuskiem i napis „WSZYSTKO ZA 5 ZETA. CUKIER CHLEB BENZYNA” czy jak to tam do kuwy nędzy było! To myślę sobie – faktycznie cholera drogo jak nie wiem! I ochota na wystawienie aukcji przeminęła z wiatrem. Szkoda, ze kac tak szybko nie mija. To myślę sobie. Otworzyłam pudło z gówienkami z przeszłości i wspominałam stare dobre czasy kiedy kiełbasa z kapustą to była kiełbasa z kapustą a nie wybór kiełbasopodobny z kapustopodobną zieleniną a wino białe słodkie LOTOS ( hahaha co za ironia, nie? Teraz tankować Lotosa to trzeba za 100peelenów bo inaczej to daleko się nie zajedzie, wtedy wystarczyło parę złotych). Przyznajcie sami, kiedyś było lepiej. Były oranżadki, winka, wódki stołowe czyste i mizeria ogórkowa z prawdziwych ogórków. Wobec tego chcąc podzielić się z Wami TOWARZYSZE moimi namacalnymi obiektami wspominanymi oferuję na tej aukcji kilka nalepek wyrywanych z opakowań z początku lat 70 i 80. Jeśli uronicie nad tymi jakże cennymi plakietkami łezkę będę żyć ze świadomością spełnienia swojej misji. DO DZIEŁA TOWARZYSZE! |
|
![]() |
|
|