od 1 zł BCM
Sprzedam kubek termiczny o pojemności ok 400 ml - tak mi sie wydaje, ale ręki sobie uciąć nie dam.
Kubek posiada przykrywkę z uszczelką. Przykrywka posiada funkcje "OPEN" sterowaną manualnie żeby można było sobie zamoczyć dzioba. Wyposażenie opcjonalne to kabel służący do podłączenia jego grzałki z gniazdem zapalniczki ale w tej chwili opcja ta jest niedostepna z tego względu (jak widzicie na zdjęciach) ŻEEEEEEEEEEE........ wtyk był mi potrzebny do radia CB w moim bejowozie i dlatego właśnie go nie ma w tym zestawie. I nie będzie.....
Z zewnątrz od spodu przyklejona jest pianka żeby kubek nie stukał w stół podczas odstawiania go tam czy siam (dobra funkcja na kacu). Kubek nowy nie jest (leży w szafie 1,5 roku w tym 1 rok bez wtyku do gniazda zapalniczki), ale za to jest nieużywany o czym świadczy zapach świeżego plastiku z lekką nutką.... nie dekadencji...... tylko Chin wydobywający się ze środka.
Polecam. Ten kubek to niezła wyjeba dla drinkujących drajwerów. Wstajesz rano zbejowany na masakrę......, ponieważ już jestes spóźniony więc ubierasz sie i lecisz do swojego bejowozu a tam: wsypujesz "le żur" w proszku, wkraiwujesz kilka talarów podwawelskiej, zalewasz mineralną i grzejesz........ mhhhhhhhhhmmmmmhhhhhhhhhhhmmmm mniam mniam :) aż się obśliniłem na samą myśl:)
Kubek ma logo: "PANASONIC" i w drugim wierszu (żeby nie było że w jednym) - "ideas for lajf"stajl.
Sołłłłłłłłłłłłłłłł.... if ju przedstawicielem handlowym PanasonicA to bierz w ciemno - szef Ci będzie zazdrościł a jego sekretarka zrobi lodzika każdego poranka jeżeli dasz jej się napić ze swojego kubka - pod warunkiem że przed zaparzeniem kawy umyjesz go po żuże (żurze - nie wiem jak się pisze) - żurku :)
POLECAM!!!!! BO WARTO!!!!!!!! :) Ten kubek odmieni twoje życie!!!!!!! :) BEJU :)
Mój kolega też ma taki kubek i nie narzeka!
Kubek jest w kartoniku - żeby nie było że przyślę w reklamówce. Tzn. w woreczku i dopiero w kartoniku -żeby było dokładnie.
Kubek jest bezwypadkowy, świeżo sprowadzony i do opłat. bez szpachli i wad ukrytych.
Nie jestem handlarzem więc nie będe pisał że sprzedaję bo wyjeżdżam za granicę, powiększyła mi się rodzina albo że sataniści spalili kościół i dziadek nie będzie już do niego jeździł w niedzielę.
Sprzedaję bo............... trochę wstydliwy temat ale trudno - lepsza taka prawda niż żadna - sprzedaję bo coś zaczęło śmierdzieć w kuchni, na początku myślałem że zdechła mysza (i wcale się bym jej nie zdziwił - u mnie nigdy nie ma nic do żarcia, a mysza puszki z piwem przecież nie otworzy - nie....). Odsunąłem szafki ale nic tam nie było, potem próbowałem zlokalizować źródło w szafkach i w ten właśnie sposób kubek trafił na stolik obok laptopa, sam sobie zrobił zdjęcia i wystawił się na aukcji - po prostu nie mógł ze mną wytrzymać w tym smrodzie ale rozstaliśmy się w zgodzie i po długiej rozmowie, oddałem mu 5 zł za wtyk do gniazda zapalniczki żeby nikt nie był stratny.Proszę mnie nie pytać czy masa to czerwony czy biały bo k....wa nie wiem
Powered by: ELDEBEJOR:)